zdjęcie przedstawia pomnik żołnierzy wyklętych w Ostrowi Mazowieckiej z warta honorową Wojska Polskiego
Dzisiaj - 1 marca, jak co roku obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Obchody po raz kolejny zorganizowały władze miasta, gminy i powiatu: Burmistrz Miasta Ostrów Mazowiecka Jerzy Bauer, Starosta Ostrowski Zbigniew Chrupek oraz Wójt Gminy Ostrów Mazowiecka, Waldemar Brzostek. Na uroczystości obecni byli mieszkańcy Ostrowi Mazowieckiej, samorządowcy, radni miejscy, wójtowie gmin, służby mundurowe, nauczyciele, dyrektorzy miejskich instytucji, harcerze oraz poczty sztandarowe ze szkół. Obchody zaczęto od złożenia kwiatów pod pomnikiem rtm. Witolda Pileckiego przy ZS1, następnie delegacje przeszły pod miejski pomnik Żołnierzy Wyklętych Ziemi Ostrowskiej, odsłonięty w 2015 roku. 


Burmistrz miasta Jerzy Bauer podkreślił, iż podtrzymywanie świadomości narodowej jest istotne szczególnie teraz, kiedy tak blisko nas – na Ukrainie, trwa wojna. Właśnie teraz zdajemy egzamin jako naród, bez wahania pomagając osobom potrzebującym pomocy. Pielęgnowanie pamięci o ważnych dla Polski wydarzeniach ma niezwykle duży wpływ na budowanie postaw patriotycznych; Żołnierze Wyklęci pozostają wzorem niestrudzonej walki o niepodległą Polskę. 


Delegacja po złożeniu kwiatów udała się do kościoła Parafia Wniebowzięcia NMP w Ostrowi Mazowieckiej, gdzie odprawiono mszę świętą w intencji poległych oraz pokoju na świecie i uczczono pamięć Niezłomnych. Ks. prał. dr Jan Okuła w okolicznościowym kazaniu przywołał fakt, iż historia często się powtarza, ale to od nas zależy, jak będziemy reagowali na sytuacje kryzysowe – Polska nigdy nie ucieka przed walką o słuszne sprawy. Nie inaczej jest w świetle aktualnej sytuacji na Ukrainie: z zaangażowaniem niesiemy pomoc tym, którzy jej potrzebują. 


Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ustanowiony został w 2001 roku. Od tego czasu 1.03 w całej Polsce oddajemy im hołd, wyrażając wdzięczność i uznanie dla ich patriotyzmu, niezłomnej postawy oraz wytrwałej walki z rosyjskim najeźdźcą. 1 marca nie jest datą przypadkową: pierwszego marca 1951 r., po pokazowym procesie, strzałem w tył głowy na warszawskim Mokotowie zamordowano 7 przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Pomordowani to Łukasz Ciepliński, Adam Lazarowicz, Mieczysław Kawalec, Józef Rzepka, Franciszek Błażej, Józef Batory i Karol Chmiel, czyli skład ostatniego kierownictwa ogólnopolskiej konspiracji od 1945 r. Ustanowienie święta było jedną z ostatnich inicjatyw ŚP. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.


[Żołnierzami Wyklętymi nazwano antykomunistycznych uczestników powojennej konspiracji przeciwko narzuconym przez Sowietów władzom Polski Ludowej. Wielu z nich było bohaterami walk z niemieckim okupantem podczas II wojny światowej. Łączyła ich niezgoda na podporządkowanie Polski reżimowi z obcego nadania, odwaga, by stanąć do walki oraz tragiczne losy: pozbawienie wolności, nierzadko tortury i śmierć z rąk przedstawicieli aparatu władzy. Wszyscy zostali skazani na zapomnienie, niejednokrotnie pochowani w masowych grobach, pod osłoną nocy, wymazani z kart historii. Szacuje się, że w szczytowym okresie walki, w 1945 r., w podziemiu niepodległościowym działało ok. 200 000 osób.]